Kuchnia

makaroniki

Potrzebujesz na 2 blachy:

BEZY

2 białka
100 gram cukru pudru
60 gram zmielonych płatków migdałowych
20 gram zwykłego cukru
KREM

pół białej czekolady
2 łyżki śmietany
SPRZĘT

gumowa szpatułka
jednorazowe foliowe rękawy cukiernicze
elektryczna trzepaczka

Potrzebne Ci też będą migdały w płatkach, które musisz zmielić lub od razu kup mielone migdały. Nie kupuj migdałów w skórce ani blanszowanych, gdy je zmielisz nie wyjdzie mąka. Z blanszowanych możesz robić proste makaroniki Jaque’a Pepin, które wkrótce.

Potrzebne Ci 3/4 szklanki cukru pudru, troszkę ponad pół stugramowego opakowania płatków migdałowych i jedna łyżka zwykłego cukru.

Płatki migdałowe zmiel i pomieszaj z cukrem pudrem.

Jajka rozbij noc wcześniej i białka zostaw na noc poza lodówką. Następnego dnia zacznij je ucierać i gdy zacznie się robić piana dodawaj powolutku i po troszku tę łyżkę zwykłego cukru. Gdy piana zrobi się jak śnieg. Do piany dodawaj po troszeczku migdałów z cukrem pudrem mieszając gumową szpatułką powoli. Możesz dodać kroplę barwnika. Gdy dodasz całość przełóż do rękawa. Rękaw włóż sobie do czegoś wysokiego, żeby łatwo się nakładało do niego krem bezowy. Utnij jak najmniejszą końcówkę i nakładaj na blachę z pergaminem małe porcyjki. Odstaw do odpoczęcia na całą godzinę. Nastaw piekarnik na 150 stopni i piecz 12 minut pierwszą turę, 10 minut drugą turę.

Wyjmij i nie ruszaj aż ostygną.

W makaronikach chodzi nie tylko o smak, ale w równym stopniu o konsystencję. Muszą być chrupkie z wierzchu i ciągnące się w środku. Odpowiedzialność za konsystencję bierze beza, za smak – krem. Musi być dobry.

Krem ja robię tak: rozpuszczam białą czekoladę w miseczce postawionej na garnku z gotującą się wodą i dodaję 2 łyżkę kwaśnej śmietany. Możesz dodać do niej kakao lub barwnik, możesz dodać kakao też do masy bezowej i jako krem rozpuścić zwykłą czekoladę. Możesz też do bezy dodać skórkę z cytryny i przekładać lemon curd.